fbpx

W życiu nie powiedziałabym, że będę potrzebowała wiedzy na temat tego – jak prowadzić Facebooka firmowego w czasie wojny? Okazuje się jednak, że to pytanie trawi wielu przedsiębiorców, dla których konflikt zbrojny za wschodnią granicą jest nie tylko powodem do obaw o przyszłość, ale i katalizatorem zmian w komunikacji.

Kwiatki, kawki, kotki, baloniki i wykrzykniki zdecydowanie nie są teraz odpowiednimi komunikatami w social media. Przez Facebook, Instagram i inne kanały przetaczają się dyskusje na temat tego, w jaki sposób przeprowadzać teraz komunikację z Klientami, aby nadal rozwijać firmę, a jednocześnie zachować się po ludzku.

Pozwólcie, że dyskusje na temat tego, czy sprzedawać zamknę jednym zdaniem – tak, sprzedawać. Bo jeśli przestaniecie zarabiać to nie będziecie w stanie nie tylko pomagać, ale i sami się utrzymać i staniecie się kolejnym problemem dla i tak już obciążonej globalnej wioski.

Zupełnie przy okazji, mam drobną uwagę – jako przedsiębiorcy zaryliśmy nosem o podłogę przez ostatnie dwa lata kilka razy. Lockdown, cały Covid, później inflacja, dalej Polski Ład… Niektórzy z nas naprawdę już ledwie dyszą, dlatego w dobrym tonie jest niewytykanie ludziom, że chcą sami zarobić na swoje utrzymanie. A do tego potrzebny jest marketing.

Jak jednak prowadzić go w momencie, gdy za miedzą wybucha konflikt zbrojny?

Przede wszystkim rzeczowo. Zacznijmy od tego, że jeśli mamy zaplanowane działania na dłuższy czas, to należy je zrewidować, bo:

  • niektóre słowa mogą zostać w tym momencie zrozumiane na opak – mam na przykład na myśli to, że mogliście mieć zaplanowane “wybuchowe promocje” lub “bombowe ceny”. Sama w swojej komunikacji używałam często symbolu rakiety, która dla mnie była raczej symbolem lotu w kosmos, jednak po prostu pominę jego używanie przy szykowaniu kolejnych grafik,
  • ogólna wesołość może być w tym momencie nieco nie na miejscu – jeśli miałeś w zwyczaju pisać np. miłego dnia na swoim fanpage’u, wrzucać zdjęcie kawy, może lepiej żebyś zrezygnował z tego na moment,
  • treści, które miały charakter rozrywkowy mogą zostać źle odebrane, dlatego lepiej zastąpić je rzeczowym komunikatem.

Co jest ważne w marketingu w sytuacji kryzysowej?

Prowadząc marketing w momencie tak dużych emocji, jakie mamy teraz, bardzo ważna jest szczerość i autentyczność przekazu. Tyczy się to przede wszystkim kwestii związanych z tym, czy komentujesz w jakikolwiek sposób aktualną sytuację.
Obserwuję, że jeśli mamy zrobić coś na siłę, to lepiej sobie odpuścić. Sama zmiana zdjęcia profilowego i zdjęcia w tle może zostać źle odebrana, jeśli nie idzie za tym realne działanie pomocowe. Nie masz jednak przymusu, ani pomagania, ani komunikowania tego – jeśli chcesz pomagać bez pokazywania tego światu, to też jest ok.

Chcesz wiedzieć więcej na temat tego, jak zmieniać komunikację w obliczu kryzysu? Zobacz mój materiał na YouTube: