Prowadzenie bloga niesie za sobą szereg korzyści, jeśli robimy to regularnie i przekazujemy swoim czytelnikom wartościowe treści. Często jednak, po bardzo udanym starcie zaczyna nam brakować pomysłów. Jak pobudzić swoją kreatywność i o czym pisać na blogu?
Rzadko zdarza się, że musimy kogoś przekonywać o słuszności prowadzenia bloga. Wiadomo, że więcej treści dla potencjalnych Klientów i wyszukiwarki będą na nas pracować. Dlatego też całe rzesze przedsiębiorców decydują się na firmowego bloga i po 3-4 wpisach ten blog po prostu zaczyna sobie obumierać.
Najpierw przez tydzień nie ma czasu, później brak pomysłu i po kilku miesiącach zamiast firmowego bloga mamy martwą zakładkę.
Taki stan jest gorszy niż gdybyśmy tego bloga nie prowadzili. Blog z ostatnim wpisem sprzed roku może nam po prostu odstraszyć Klientów. O czym więc pisać?
Po pierwsze: wypisz, w czym jesteś ekspertem
Lista rzeczy, na których naprawdę nieźle się znasz, jest bardzo dobrym ćwiczeniem, które pomaga wymyślić tematy wpisów na bloga. Sama o sobie napisałabym: znam się na sprzedaży, w tym na sprzedaży online, potrafię prowadzić kampanie reklamowe w social mediach, umiem ustalić strategię promocji firmy, potrafię zrobić stronę internetową na WordPressie.
Wypisane same w sobie duże zagadnienia nie stanowią pomysłu na wpis blogowy, jednak mogą wskazać, o jakich obszarach powinnam pisać.
To samo możesz zrobić, jeśli jesteś np. terapeutą, kosmetologiem, coachem, dekoratorem pierników. W tych szerokich dziedzinach wyodrębnisz ulubione obszary, na których się znasz, a z nich – tematy.
Uniwersalny temat: co o mnie mówią
Jeśli masz już dość pisania swoich wpisów, możesz poprosić, żeby poniekąd zrobili to za Ciebie Klienci. Jak? Poproś ich o opinie o tym, co robisz i na tej podstawie opublikuj wpis blogowy. Tego typu materiał na stronie internetowej będzie dodatkowym punktem do przekonania tych osób, które chcą nawiązać z Tobą współpracę, ale potrzebują ostatecznych dowodów na skuteczność tego, co robisz.
Case study zawsze w modzie
Kolejnym tematem, który zawsze jest na czasie, są szczegółowe opisy konkretnych przypadków, czy zleceń, którymi się zajmowałeś, czyli tzw. case study. To temat, który można publikować na blogu dość często, jeśli posiadasz materiały (np. raz w miesiącu). Case study mają tę zaletę, że są w stanie pokazać konkretnie, jak działasz. Jeśli Twoja praca jest skuteczna (np. jesteś dietetykiem, który pokazuje i opisuje metamorfozy swoich klientów), to czytanie takiego bloga może będzie interesującą lekturą.
Pamiętaj jednak, aby przy tego typu wpisach skupić się nie tylko na pokazaniu konkretnego przypadku, ale i opisaniu jakiegoś ogólnego pojęcia (trzymając się już przykładu dietetyki może być to np. opis dobierania skutecznej diety dla osoby insulinoopornej).
Zaproś eksperta do współpracy
Jeśli Twoja branża na to pozwala, możesz czasami „użyczyć” łamów swojego bloga innej osobie. Porady ekspertów powinny być powiązane z Twoją branżą. Niekoniecznie musi być to powiązanie ścisłe, jednak np. jeśli projektujesz ślubną biżuterię to na blogu gościnnie może wpis zamieścić zaprzyjaźniona florystka i napisać na temat: „Jak wybrać bukiet ślubny, aby komponował się z biżuterią?”.
Rozwiąż problem
Wpisy blogowe odpowiadające na ludzkie problemy to z reguły bardzo poczytne materiały. Na moim blogu pojawił się np. wpis o tym, jak zorganizować konferencję online? Okazało się, że miesiące mijały, a wpis wciąż był czytany przez osoby, które znalazły go przez wyszukiwarkę Google. Stał się on inspiracją, aby rozszerzyć ten temat i napisać ebooka o organizacji takiego wydarzenia.
Potrzebujesz większej ilości pomysłów? Zobacz na moim kanale YouTube:
