Program do wysyłki maili – Mailerlite

Masz w swojej skrzynce mailowej ulubione newslettery, które czytasz i czerpiesz z nich wiedzę?

Wiesz na swoim przykładzie, że to mailing to skuteczna metoda sprzedaży, bo niejednokrotnie sprawił on, że zostałeś czyimś Klientem?

Na dodatek sam jesteś specjalistą, który ma wartościowe materiały, którymi chętnie podzieliłby się ze swoją społecznością, tylko… wydaje mu się to piekielnie trudne?

A może masz w sobie tę determinację, aby się tego nauczyć, jednak mnogość opcji powoduje, że nie masz pojęcia, na co się zdecydować?

Doskonale zdawałam sobie jednak sprawę z tego, że jest to rozwiązanie konieczne. I u mnie i u moich Klientów, ponieważ już od jakiegoś czasu projektowałam procesy sprzedażowe w formie lejka.

Dlaczego to takie ważne? Bo kluczem do sukcesu w sprzedaży jest zaufanie klienta. Możesz to zrobić skutecznie, gdy pokażesz, że jesteś ekspertem i potrafisz rozwiązać problem Klienta. Taka osoba nie tylko chętnie zapłaci za Twoje usługi, ale i poleci Cię dalej.

Sprzedaż to jednak proces i składa się z kilku etapów. Budowanie zaufania, pokazanie się w roli eksperta szerszemu gronu doskonale można zrobić dzięki mediom społecznościowym. Jeśli już to zrobiłaś/eś, wiesz o tym, że nie wszyscy Klienci chętni na Twoje usługi, będą gotowi z nich skorzystać. Przyczyn może być tysiące, ale to nie jest ważne. Ważne jest to, że aby rozwijać swój biznes online, musisz pozyskiwać członków swojej społeczności stale. Dlaczego? Ponieważ część z nich zapłaci Ci za Twoją ekspercką wiedzę i poświęcony czas.

Jak to zrobić? Trzeba na pewno co jakiś czas przypominać o swojej marce (bez względu na to, czy jest to marka osobista, czy marka Twojej firmy). Psychologia sprzedaży mówi bowiem o tym, że potencjalny Klient styka się z marką przynajmniej pięć razy, zanim dokona zakupu. Doskonałym sposobem na to, aby ten kontakt podtrzymać, jest mailing.

Można oczywiście z listy mailingowej korzystać „na piechotę”. Po prostu raz na jakiś czas zrobić wysyłkę maili, ale w takim układzie proces ten nie będzie ciągły. Też przez to przechodziłam. Gdy miałam czas, maile wysyłane były regularnie. Gdy przychodziło więcej Klientów bądź po prostu miałam urlop, zaniedbywałam to. Jaki był efekt? Taki, że zamiast stale rosnąć, moja firma rosła sinusoidalnie. Robiłam dwa kroki do przodu i jeden w tył.

Byłam natomiast świadoma tego, że aby się rozwijać, firma potrzebuje stałego dopływu klientów. Bo to oni napędzają krwiobieg w przedsiębiorstwie.

Wracając do meritum:

Mailing jest jednym z niezbędnych elementów do tego, aby sprzedawać w biznesie online skutecznie. Jego automatyzacja jest natomiast “turbodoładowaniem” Twoich działań online.

Dlaczego? Bo mailing możemy ustawić i praktycznie o nim zapomnieć. Oczywiście, najlepiej jeśli jest on zadbany i aktualizowany. Jest to jednak cichy handlowiec w Twojej firmy, który nie bierze nigdy l4, nie chodzi na urlop i… kosztuje znacznie mniej niż samodzielna sprzedaż.

Są różne programy do mailingu. Ja jestem z natury osobą analityczną, która nie lubi przepłacać. Korzystam z programu Mailerlite, który jest rozwiązaniem niedrogim (a do 1000 subskrybentów darmowym), które w swoich funkcjonalnościach jest bardziej zaawansowane, niż moje potrzeby. Jedyne, co zajęło mi sporo czasu, to nauczenie się go, ale…

WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TRUDNE, ZANIM STANIE SIĘ ŁATWE!

Po tym, jak „rozgryzłam” Mailerlite, podtrzymywanie kontaktu z Klientami stało się dziecinnie proste. Skupiłam się na jakości wysyłanych maili, a nie na terminach, listach, ścieżkach zakupowych. Zajęłam się tym, co lubię, czyli przeprowadzaniem swoich (i mojego męża, prowadzimy firmę wspólnie) Klientów oraz ich Klientów przez procesy zakupowe.

Jaki był efekt? Firma się rozwinęła. Społeczności Klientów zaczęły więcej kupować, my sami sprzedawaliśmy większą ilość naszych produktów. Dlatego też, nie wyobrażam sobie dziś funkcjonowania firmy bez automatyzacji procesu wysyłki maili do klientów.

Umiejętność obsługi Mailerlite przydaje się w ogromnej ilości działań. W promocji bloga, Facebooka, przy zapisach na moje webinary, a także w tak trywialnych sytuacjach, jak awarie, czy urlopy (właściwie to nie mieliśmy jeszcze takiej solidnej awarii, ale jesteśmy na nią przygotowani i wiemy, jak możemy w jednej chwili powiadomić Klientów, aby nie pozostali bez informacji i opieki).

Tak, tyle zyskała moja firma, dzięki temu, że nauczyłam się Mailerlite. Najważniejszym elementem była jednak sprzedaż, ponieważ głęboko wierzę w to, że to bez niej nie ma biznesu (jestem zdania, że biznes służy do zarabiania pieniędzy, a jeśli tak się nie dzieje przez dłuższy czas, to zmienia się on w kosztowne hobby).

Dlatego też nagrałam swój kurs online „Program do wysyłki maili – Mailerlite”. Nie opowiada on o możliwościach, jakie daje mailing, wystarczy to, co napisałam w tym tekście. Jest za to praktyczną instrukcją, która krok po kroku pokaże Ci, jak teoretycznie trudna rzecz, stanie się łatwa. Zawiera też wiedzę, dzięki której nauczysz się nie tylko robić listy mailingowe, ale i wykorzystywać je do zwiększenia sprzedaży.

Co zyskasz, dzięki opanowaniu umiejętności obsługi programu Mailerlite, o której jest stworzony przeze mnie kurs wideo?

Po szkoleniu bez trudu odpowiesz na następujące pytania:

Czy to szkolenie jest dla Ciebie?

Jeśli:

• Działasz online już od jakiegoś czasu i chcesz podnieść efektywność swojej pracy nad budowaniem społeczności,
• Jesteś ekspertem w swojej dziedzinie, który chce docierać do swoich Klientów poprzez merytoryczną wartość, jaką im daje i robić to w usystematyzowany sposób,
• Chcesz przyspieszyć pozyskiwanie klientów online,
• Zawsze marzył Ci się profesjonalnie wyglądający newsletter, ale nie chcesz inwestować na start w niego dużych środków,
• Masz sporą ilość wiedzy i praktyki na temat marketingu i sprzedaży, ale czujesz, że jest ona nieuporządkowana i przez to być może wykorzystywana nieefektywnie,
• Lubisz wiedzieć na czym polegają działania, które zlecasz firmom zewnętrznym, aby twoje inwestycje w marketing były efektywne.